Ziarnko gorczycy.

JEZUS WYRWANY Z KONTEKSTUChyba nie ma bardziej nietrafnie interpretowanego fragmentu Ewangelii Mateusza, niż pouczenie Jezusa z Mt. 17.20.

On zaś im rzekł : « Z powodu małej wiary waszej . Bo zaprawdę , powiadam wam : Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy , powiecie tej górze : ” Przesuń się stąd tam !”, a przesunie się . I nic niemożliwego nie będzie dla was

Wszędzie, gdzie znajduję interpretację tego fragmentu, autor twierdzi, że Jezus mówi jakoby dla czynienia cudów należało mieć choćby „najmniejszą wiarę”, bo wtedy „magia” cudów działa.

Jest to przede wszystkim kompletnie nielogiczne, gdyż wówczas wypowiedź Jezusa brzmiałaby w następujący sposób: „Z powodu małej wiary waszej . Bo zaprawdę , powiadam wam : Jeśli będziecie mieć wiarę najmniejszą , powiecie tej górze …”. A ponieważ mały jest większy od najmniejszego, wychodzi na to, że Jezus twierdzi, że Apostołowie mieli wiarę za dużą, a trzeba mieć jedynie najmniejszą.

Część tak tłumaczących ten fragment, zapewne wyczuwając jakiś zgrzyt i, że wychodzi na to, że Jezus chciał, aby Apostołowie mieli zamiast wiary małej – najmniejszą, ratuje swoją interpretację argumentując, że mała wiara Apostołów była mniejsza od najmniejszej. Tylko, że znowu to nie ma sensu, bo mniejsza od najmniejszej to żadna. A jednak Jezus mówi o małej wierze, a nie zarzuca Apostołom braku wiary.

Tymczasem, tu w ogóle nie o to chodzi, a Pan Jezus nie mówi o ważeniu czegokolwiek, ani w ogóle nie porównuje wielkości. Ponieważ Pismo tłumaczy się samo, dla zrozumienia o czym Pan Jezus mówi, wystarczy zajrzeć do tej samej Ewangelii, do rozdziału 13, wersety 31-32, by przeczytać: „… ziarnka gorczycy , które ktoś wziął i posiał na swej roli . Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion , lecz gdy wyrośnie , jest większe od innych jarzyn i staje się drzewem , tak że ptaki przylatują z powietrza i gnieżdżą się na jego gałęziach ».

Znając tę wypowiedź Pana Jezusa, bez problemu można stwierdzić, że w Mt. 17.20 Pan Jezus zachęca Apostołów do „zasiewania” i pielęgnowania swojej wiary, choćby najmniejszej. Do „zaangażowania” się w wierzenie, a nie praktykowania wierzenia na zasadzie „chciałbym”, z akcentem na „bym”, czyli przyjmę, jak się zdarzy samo, jak mi ktoś to zorganizuje.

Ten sposób interpretacji potwierdza kolejne zdanie Jezusa w Mt. 17.21 „Ten zaś rodzaj złych duchów wyrzuca się tylko modlitwą i postem ]» „. Czyli nie ma lekko. dla dużego efektu, trzeba dać dużo z siebie.

Samo się nie wierzy, tak jak „grzmi samo i samo się błyska„* Trzeba posiać wiarę na swej roli, a choćby była najmniejsza, to gdy wyrośnie … będzie góry przenosić.

* cyt. Stanisław Ignacy Witkiewicz.

Dodaj komentarz